Troszkę Janówki i miód z mniszka
Na początek odrobinę klimatu z naszej Janówkowej Chatki :)
Ostatnio zrobiłam miód z mniszka. Ten pospolity chwast jest prawdziwym skarbem. Nazywany jest często żeń-szeniem Zachodu. Kwitnie od kwietnia do lipca, a potem ponownie do września.
Pamiętajmy aby nigdy nie zrywać go z działek, na których stosowane były chemikalia, ani z miejsc położonych blisko ulic o dużym natężeniu ruchu.
Mniszek odtruwa wątrobę, oczyszcza też organizm: działa moczopędnie, obniża poziom cukru we krwi. Jest dobry na problemy z trawieniem i świetnie radzi sobie z przeziębieniami. Dobrze jest słodzić nim herbatę i naprawdę smakuje jak miód! To tylko, taka krótka lista jego możliwości :)
Ostatnio zrobiłam miód z mniszka. Ten pospolity chwast jest prawdziwym skarbem. Nazywany jest często żeń-szeniem Zachodu. Kwitnie od kwietnia do lipca, a potem ponownie do września.
Pamiętajmy aby nigdy nie zrywać go z działek, na których stosowane były chemikalia, ani z miejsc położonych blisko ulic o dużym natężeniu ruchu.
Mniszek odtruwa wątrobę, oczyszcza też organizm: działa moczopędnie, obniża poziom cukru we krwi. Jest dobry na problemy z trawieniem i świetnie radzi sobie z przeziębieniami. Dobrze jest słodzić nim herbatę i naprawdę smakuje jak miód! To tylko, taka krótka lista jego możliwości :)
Miód z mniszka:
- około 400 kwiatów mniszka lekarskiego
- 2 cytryny
- 1 litr wody
- 1 kg cukru
Kwiaty rozkładamy na białych kartkach najlepiej na dworzu i czekamy aż mrówki, muszki i inni mieszkańcy zmienią swoje lokum ;) Zostawiamy całość na około 2 godziny. Po tym czasie oglądamy każdy kwiatek i upewniamy się, czy wszyscy nieproszeni goście opuścili swoje mieszkanko. Kwiatki umieszczamy w garnku, zalewamy wodą i stawiamy na gazie, od momentu zagotowania gotujemy przez około 2 godziny. Całość odstawiamy na 24 godziny w chłodne miejsce.
Na drugi dzień przelewamy całość przez gazę lub sitko do czystego garnka, a kwiatki dokładnie odciskamy. Do oczyszczonego soku wsypujemy cukier, dodajemy sok z cytryn (przez sitko, aby nie wpadły pestki i miąższ) i mieszamy. Gotujemy na wolnym ogniu około dwóch godzin.
Gorący płyn przelewamy do suchych, wypasteryzowanych słoiczków i mocno zakręcamy. Odwrócić do góry dnem, zostawić do wystygnięcia i nie pasteryzować.
Wino z kwiatów mniszka: (przepis z "Weranda Country" kwiecień/maj 2013)
250 g kwiatów mniszka zasyp kilogramem cukru, zalej 2 litrami wody, dodaj 5 dag drożdży winnych. Odstaw do ciemnego pomieszczenia na 4-6 tygodni.
Zlej do butelek. Pij 2 razy dziennie po małym kieliszku przed jedzeniem. Idealny na kłopoty z trawieniem, w nieżycie jamy ustnej i gardła oraz w dolegliwościach kobiecych.
Sałatka z liści: (przepis z "Weranda Country" kwiecień/maj 2013)
Bardzo popularna we Francji i w Grecji. Jeśli wyda ci się zbyt gorzka, dodaj do niej jabłko, banana, kukurydzę lub orzechy. Całość skrop winegretem.
Pozdrawiam serdecznie!
Kasia